wtorek, 6 września 2016

Zapoznawanie dwóch samców - podejście 2

Nauczeni poprzednimi kłopotami, tym razem do dołączania nowego samczyka do stada podeszliśmy na spokojnie.

Z naszymi samicami mieszkały 2 młode, których płci nie byliśmy pewni. Przez pierwsze 2 miesiące młode powinny być z matką, potem należy oddzielić je wg płci, by uniknąć kolejnego miotu. Mniej-więcej zbiega się to z momentem, kiedy młode tracą szarą sierść - choć nasze małe nadal mają trochę "dziecinnego" futerka. Ustaliliśmy, że mamy chłopca i dziewczynkę.

Maleństwa do tej porty nazywaliśmy zbiorczo Szkrabkami, ale od rozpoznania zmieniliśmy na Szkrabkini i Szkrabeusza :D

Z dziewczynką nie było problemu, została z mamą. Chłopcu natomiast wydzieliliśmy kawałek wybiegu samczyków, oddzieliliśmy kratką, wstawiliśmy mu kołowrotek (dysk), miskę, poidełko, mostek i daliśmy bandamkę jako hamak. Wszystkie rzeczy były wcześniej na wybiegu chłopców, więc były przesiąknięte ich zapachem.
Szkrabeusz był zestresowany zmianą i brakiem towarzystwa, bardzo lgnął do samczyków ilekroć któryś pojawił się przy kratce. Myszy wykazywały przyjazne zainteresowania, nie widziałam aby się próbowały gryźć albo drapać. Myślę, że dużo ułatwiło to, że tym razem nie był to zupełnie obcy samczyk, tylko sąsiad z piętra wyżej (piętra wybiegu) - zapachy domu, właściciele - to wszystko zostało takie same. Dodatkowo, jeden z samców jest ojcem Szkrabeusza i przez chwile mieszkali razem - jednak wątpię, by to miało jakieś znaczenie po takim czasie.

Po tygodniu, wypuściłam myszy aby razem pobiegały po biurku. Najpierw wypuściłam Weterana - łagodniejszego, bardziej uległego samca i Szkrabka razem. Obie myszy dostały od razu po chrupku w zęby, na wypadek jakby się chciały gryźć. Nie chciały.

Jak już się upewniliśmy, że myszy nie mają zamiaru robić sobie krzywdy (biegały po biurku i zwiedzały zakamarki), dołączyłam Syriusza. Syriusz ma już na koncie atak na inną mysz (Weteran jest zupełnie zagojony), więc byłam szczególnie ostrożna. Również dostał chrupka w zęby, by nie mógł od razu rzucać się na Szkrabeusza. Młody nie bardzo przejął się moimi staraniami, ponieważ od razu próbował zabrać Syriuszowi chrupka z pyska.

Obserwowaliśmy myszy przez jakiś czas, ale zachowywały się normalnie: obwąchiwały się, wspinały, gryzły długopisy, zajmowały podkładkę pod mysz. Kiedy kolczaki były na biurku, wyjęliśmy przegrodę z wybiegu dla samców. Pierwszego wsadziliśmy Szkrabeusza, aby mógł się zapoznać z większym terenem. Po ok. 10 min dołączył do niego Weteran. Przez chwilę było spokojnie, ale szybko Szkrabek próbował zdominować Weterana, wiec zaczęły się gonitwy. Znowu odczekaliśmy 10-15 min, nim dołączyliśmy Syriusza. Przez kolejne pół godziny sprawdzaliśmy, jak bardzo myszy się ganiają i czy nie są zbyt agresywne. Tym razem obyło się bez rozlewu krwi, przez kolejny dzień jeszcze kilka razy dochodziło do starć, ale wszystkie kolce i ogonki są na miejscu.

Samczyki śpią razem, Weteran się zrobił trochę nieufny (chyba spadł w hierarchii do nr 3), Szkrabka nadal trzeba przekonywać do wyjścia z klatki. Syriusz jest fantastyczny, nie gryzie, sam wychodzi, sam umie wrócić do klatki - no małe mysie cudo. A jak do nas przyjechał to wszystko i wszystkich gryzł, miał też dryg do teleportacji i ucieczek. Cieszę się, że trochę bardziej nam ufa :)

wtorek, 26 lipca 2016

Czym karmić myszy kolczaste

Jedno z najważniejszych zagadnień - jaka dieta jest najlepsza dla kolcomyszy.

Będę znowu polegała na różnych źródłach, wszystkie znajdziecie na końcu posta.

Myszy kolczaste są wszystkożerne. W naturze odżywiają się głównie insektami, pająkami, ślimakami oraz różnymi roślinami i ziarnami.Dobra dieta składa się z kombinacji różnych ziaren, owoców, warzyw i insektów. Należy zapewniać różnorodność pokarmu, ponieważ nie wszystkie myszki lubią jeść to samo.

PODSTAWOWA MIESZANKA

 Jeśli chodzi o sklepowe, gotowe mieszanki, na pewno nie znajdziecie takiej, która pokryje 100% zapotrzebowania myszy kolczastej. Ani żadnego innego gryzonia domowego, ale nie o tym teraz. Mysz kolczasta jest na tyle specyficznym zwierzakiem domowym, że nie widziałam nawet gotowych mieszanek dedykowanych specjalnie dla Acomys. Ja żongluję mięszy zwykła mieszanką dla myszy domowych a pokarmem dla koszatniczek lub szynszyli. Raz udało mi się też znaleźć całkiem dobrą karmę dla chomika... Wszystko zależy od składu. Jeżeli w środku znajdują się suszone larwy mącznika, to zazwyczaj mogę strzelać, że karma jest dobra. Mieszanka nie powinna zawierać dużo ziaren słonecznika (bardzo tłuste) oraz orzechów - chociaż myszki je kochają, to również są szkodliwe w dużych ilościach.

Karmę można wzbogacać naturlanymi mieszankami ziół, korzeni, gałązek, ziarnami dla dzikich ptaków (byle nie w smalcu), ziarnami pszenicy, płatkami owsianymi owsianymi - to jest bardzo dobry dodatek do diety - oraz zbożowymi płatkami śniadaniowymi.

OWOCE i WARZYWA

Kolcomyszy mają niestety skłonność do cukrzycy, więc nie należy owoców podawać za często, raczej jako urozmaicenie diety niż codzienny pokarm. Należy też pamietać, że owoce szybko się psują - jeżeli przegapimy jakiś kawałek zamyszkowany w rogu klatki, możemy mieć nagle hodowlę much.

Polecane owoce:
  • jabłka, 
  • winogrona, 
  • śliwki,
  • gruszki,
  • pomarańcze,
  • daktyle,
  •  arbuz - Nasze myszy szaleją z radości jak dostaną arbuza. 
Warzywa:
  • brokóły,
  • bataty,
  • marchewki,
  • kukurydza.

MIĘSO I OWADY


Często omijane w diecie - jako kłopotliwe - ale bardzo ważne. Niedobór białka myszy mogą próbować uzupełnić gryząc ogon - swój lub innej myszy.

Mięso: chude mięso, kości, gotowane - nie smażone. Nie powinno zawierać soli, sosów ani żadnych ziół, należy unikać przetworzonego mięsa. Odnotowano, że w  Egipcie, w grobowcach Gebel Drunka, kolcomyszy wyjadały suszone mięso i szpik z mumii. Ale proszę nie włączać mumii do diety.


Żywe owady, takie jak świerszcze i larwy mącznika powinny znaleźć się w diecie, ale należy je podawać rzadko. Wg różnych źródeł, albo kilka szt w miesiącu albo nie więcej niż dwa co wieczór.
Nie należy zbierać owadów z podwórka, mogły być spryskane pestycydem.
Weteran wczoraj zjadł małego pasikonika, który się zabłąkał nam w pokoju. Dzika bestia.

W niektórych karmach można znaleźć suszone larwy mącznika, można też kupić osobne opakowanie. Nie mają tyle substancji odżywczych do żywy owad, ale mogą posłużyć jako przysmak.

Aby uzupełnić biało, można również dodawać myszom do karmy suchą psią lub kocią karmę. Należy tylko zwrócić uwagę, by zawierała dużo białka, a mało tłuszczu.


UROZMAICENIA

Dla urozmaicenia można dodawać myszom kawałki jajka ugotowanego na twardo.

Zwykły, sklepowy pelet może być jak najbardziej w diecie, ale nie powinien stanowić jej większości.

Pałeczka - nie tylko służy jako przysmak, ale też zabawka i urozmaicenie czasu. Powieszona w trudno dostępnym miejscu dostarczy też myszkom ćwiczeń. Ja najczęściej wybieram pałeczki warzywne lub zbożowe, te bez kolorowych chrupek. Orzechowa pałeczka pojawia się czasem, głownie u samic (jest ich więcej, wiec przypada mniej orzecha na głowę), albo w takim miejscu, gdzie mysz musi wytrenować mocne mięśnie brzucha by dosięgnąć. Nową pałeczkę wieszam ok. tygodnia po tym, jak poprzednia zostanie ogołocona - drewno, które jest w środku służy myszkom do ścierania zębów. Albo po prostu lubią hałasem dręczyć opiekuna, który nie chce im powiesić nowej pałeczki.

WODA

Nie należy zapomnieć o wodzie - najlepiej podawać w poidełku. Wodę należy często wymieniać - codziennie lub co dwa dni góra. Latem można nawet częściej. Wyznaję też zasadę, że nie podajemy gryzoniom wody, której sami byśmy nie wypili - więc jak czujemy, że w wodzie kranowej jest za dużo świństwa z rur, nie podawajmy jej myszom. Deszczówka zebrana w mieście też ma w sobie dużo szkodliwych pierwiastków. Można podawać myszom wystudzoną przegotowaną kranówkę lub wodę z butelki, byle nie była wzbogacana (bez dodatku gazu, soków, minerałów).

Wodę w misce trzeba wymieniać dużo częściej, ponieważ szybko się brudzi. Z tego powodu wstawiałam miskę właściwie tylko jak były małe - bałam się, że jak toto będzie za mało bystre by nauczyć się pić z poidełka, to się odwodni...



Źródła:
http://www.desertusa.com/animals/Cairo-spiny-mouse.html
https://www.britannica.com/animal/African-spiny-mouse
http://www.sandsexoticanimals.com/care/spiny_mouse.html
http://www.pogstarhedgehogs.com/spinymice/s_care.html